Pomnik Niezłomnych będzie podniesiony
Burmistrz Rzgowa Mateusz Kamiński finalizuje plan uporządkowania spraw związanych z pomnikiem Żołnierzy II Konspiracji 1944-1956 w Konstantynie. Przypomnijmy, że burmistrz M. Kamiński zabiegał o dofinansowanie modernizacji tego miejsca pamięci narodowej ze środków zewnętrznych. Wreszcie, udało się! Instytut Pamięci Narodowej przekaże 10 tysięcy złotych na podniesienie obelisku, który obecnie znajduje się w niecce terenu. Powstanie nowy postument, nowa alejka, otoczenie pomnika będzie wysadzone nowymi krzewami. Wkrótce - jak tylko pogoda pozwoli - sama płyta granitowa zostanie również oczyszczona.
- Staramy się, aby podniesienie obelisku i porządkowanie jego otoczenia zakończyć przed 1 marcem, który jest Dniem Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych - zapowiada Włodzimierz Kaczmarek z Urzędu Miejskiego w Rzgowie, społeczny opiekun miejsc historycznych w naszej gminie. – Właściciel działki zgodził się przekazać jej część gminie za symboliczną złotówkę. Podział geodezyjny tego terenu wzięła na siebie gmina.
- Obelisk powstał w 1997 r. za aprobatą ówczesnego wójta Jana Mielczarka, bo władze Łodzi nie wskazały lokalizacji w mieście - mówi W. Kaczmarek. – Pomnik powstał więc na granicy Łodzi i Konstantyny. Jego pomysłodawcą był Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, oddział w Łodzi. Jego łódzki wiceprezes Kazimierz Skibicki zawsze wyraża się ze wzruszeniem o tym, że delegacje z naszej gminy dbają o obelisk i zawsze przynoszą kwiaty, zapalają znicze w Dniu Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych, 15 sierpnia na święto Wojska Polskiego i 1 listopada.
Członków związku i wdów po żołnierzach II Konspiracji ubywa w dramatycznym tempie, a ci, którzy żyją, najczęściej nie mają już siły ani zdrowia, aby składać kwiaty przed symbolicznym monumentem w Konstantynie. Będą wdzięczni, że to miejsce będzie lepiej widoczne nawet z daleka.
Tekst i fot. 2 Włodzimierz Kupisz
Na zdj. Projekt podniesionego obelisku i obecny widok pomnika
- Obelisk powstał w 1997 r. za aprobatą ówczesnego wójta Jana Mielczarka, bo władze Łodzi nie wskazały lokalizacji w mieście - mówi W. Kaczmarek. – Pomnik powstał więc na granicy Łodzi i Konstantyny. Jego pomysłodawcą był Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, oddział w Łodzi. Jego łódzki wiceprezes Kazimierz Skibicki zawsze wyraża się ze wzruszeniem o tym, że delegacje z naszej gminy dbają o obelisk i zawsze przynoszą kwiaty, zapalają znicze w Dniu Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych, 15 sierpnia na święto Wojska Polskiego i 1 listopada.
Członków związku i wdów po żołnierzach II Konspiracji ubywa w dramatycznym tempie, a ci, którzy żyją, najczęściej nie mają już siły ani zdrowia, aby składać kwiaty przed symbolicznym monumentem w Konstantynie. Będą wdzięczni, że to miejsce będzie lepiej widoczne nawet z daleka.
Tekst i fot. 2 Włodzimierz Kupisz
Na zdj. Projekt podniesionego obelisku i obecny widok pomnika
KONTAKT
GODZINY PRACY URZĘDU 
KONTAKT Z REDAKCJĄ STRONY