O śmieciach nadzwyczajnie, ale bez zmiany opłat

W środę, 3 kwietnia zwołano nadzwyczajne posiedzenie Rady Miejskiej, poświęcone przegłosowaniu wniosku formalnego  radnego Jarosława Świerczyńskiego o obniżenie stawki śmieciowej z 14 do 10 złotych od osoby segregującej odpady. Radni - 9 głosami przy 13 rajcach obecnych na sali - odrzucili zmianę.
Stawka 30 złotych za śmieci niesegregowane i 14 złotych za segregowane obowiązuje w gminie Rzgów dopiero od końca stycznia 2019 r. Przewodniczący Rady Miejskiej Radosław Pełka przyznał, że jeśli gospodarka odpadami ma się samofinansować, to dotychczasowe stawki powinny pozostać. Inne rozwiązania może tylko dopuścić decyzja Sejmu w kwestii dopuszczenia ewentualnego dofinansowanie gospodarki śmieciowej. Prace nad projektem jednak wciąż trwają.

Radny Zbigniew Waprzko śledził sytuację w innych gminach. Tam, gdzie radni wprowadzili niższe opłaty, skazujace gminę na dofinansowanie wywozu śmieci, interweniował wojewoda. Od 2013 r. obowiązuje dyrektywa unijna o samofinansowaniu usuwania odpadów.

Marek Bartoszewski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zauważył, że wśród okolicznych gmin Rzgów ma jedne z niższych stawek. Opłaty obowiązujące od końca stycznia zachęciły wiele rodzin do zmiany umowy, bo zdecydowały się segregować. Radny Rafał Kluczyński potwierdził to zjawisko:  już 8044 mieszkańców segreguje, a jeszcze tylko 1631 odstawia śmieci mieszane. Uznał to za bardzo dobrą tendencję. 

Burmistrz Mateusz Kamiński apelował o odrzucenie poprawki argumentując, że obniżenie stawki 14-złotowej naraża budżet gminy na powstanie dziury, której nie będzie czym zapełnić.

Przegłosowanie większością głosów - zachowania dotychczasowych opłat daje gwarancję stabilności opłat. Zapowiadane w przyszłym roku podwyżki cen m. in.  za składowanie śmieci mogą jednak zmusić samorządy do kolejnej korekty opłat.

Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
=
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
=