Niedzielna uroczystość patriotyczna przeniesiona do Rzgowa

Niedzielna uroczystość (23 kwietnia) patriotyczno-religijna w Babichach ku czci pomordowanych w czasie okupacji, ze względu na pogodę zostaje przeniesiona na godzinę 11.30 do kościoła parafialnego w Rzgowie. Po mszy przewidywany jest program okolicznościowy, przygotowany przez uczniów SP w Rzgowie i złożenie kwiatów w Babichach przez delegację samorządowców z gminy Rzgów.
    W związku z powyższymi zmianami, nie wydaje się konieczny udział pocztów sztandarowych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z gminy Rzgów w uroczystościach w kościele. Na godz. 11.30. zapraszamy zainteresowanych przedstawicieli OSP do udziału we mszy, programie okolicznościowym i złożeniu kwiatów przy mogile.

   Odbywająca się co rok uroczystość patriotyczno - religijna jest hołdem dla 22 polskich patriotów, rozstrzelanych latem 1941 r. Niemcy zamordowali tutaj osoby z konspiracji, oskarżone o sabotaż oraz pocztowców, którzy życiem przepłacili przechwytywanie donosów, napisanych w czasie wojny do niemieckich władz okupacyjnych.Zbrodnia w lesie rzgowskim została odkryta przypadkiem w kwietniu 1945 r. Gdy zaraz po okupacji rozpoczęto ekshumacje, przez miejsce straceń przewinęły się tysiące osób, poszukujących szczątków zaginionych krewnych. Udało się rozpoznać szczątki 6 osób, w tym łódzkich pocztowców.

   Śledztwo wykazało, że pośrednimi świadkami egzekucji było małżeństwo Łuczyńskich z Babich. O świcie, latem 1941 r. Zygmunt Łuczyński poszedł z żoną na grzyby. Las był otoczony przez żandarmerię niemiecką w czarnych mundurach. Małżonków zawrócono. Usłyszeli salwy karabinowe i pojedyncze strzały, które mogły sugerować dobijanie rannych.

   Śledczy po wojnie ustalili, że do kopania mogiły wyznaczono najpierw miejscowych Polaków, ale przybyli wkrótce na miejsce żandarmi odesłali ich natychmiast do domów. Kopanie dołów dokończyli miejscowi Niemcy. Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w latach 1967-1979 udokumentowała zamordowanie 22 Polaków. Jednak lasy rzgowskie i tuszyńskie kryją szczątki znacznie większej liczby ofiar, głównie robotników żydowskich, którzy zmarli w efekcie niewolniczej pracy przy kopaniu torfu na opał.

Włodzimierz Kupisz
Fot. Archiwum Izabeli Kijanki
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
=
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
=