Spotkanie na Grobowej Górze

W czwartek, 4 lutego 2021 roku burmistrz Mateusz Kamiński spotkał się z architektem Wiesławem Adamem Jankiewiczem, Ewą Kozołup, naczelniczką Wydziału Zabytków Ruchomych i Rejestru Zabytków Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków oraz inspektorem Rafałem Błochem z tegoż urzędu. W rozmowach brał udział także Włodzimierz Kaczmarek z Urzędu Miejskiego w Rzgowie, społeczny opiekun miejsc pamięci.

Tematem spotkania były plany postawienia krzyża prawosławnego dla uczczenia żołnierzy narodowości rosyjskiej, niemieckiej i Polaków walczących w mundurach państw zaborczych w Starej Gadce w 1914 r. Na wzgórzu, noszącym dziś popularną nazwę Grobowa Góra, zginęło dwa tysiące żołnierzy.

 

- Krzyż prawosławny najprawdopodobniej stanie na zboczu wzgórza wewnątrz prostokąta, wyznaczonego kamiennymi fundamentami pierwotnej kapliczki prawosławnej o wymiarach zabudowy 5 x 6 metrów - mówi Włodzimierz Kaczmarek, opiekun miejsc pamięci. - Po uprzątnięciu terenu, dawne podłoże kapliczki zostanie zagęszczone tłuczniem. Dojście do tego reliktu przeszłości będzie wyprofilowane i utwardzone. Dębowy krzyż, tablicę z informacją historyczną i inne elementy tzw. małej architektury dostarczyłaby rosyjska organizacja „Świątynia Żołnierza”. Zostaną ufundowane przez Rosjan z datków społecznych. Sponsor z Polski pokryje koszty np. transportu.

 

Burmistrz Mateusz Kamiński powiedział, że teren należy do gminy, ale zabytki wojennego cmentarza znajduja się pod opieką Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. Oba urzędy wspólnie ponoszą koszty prac remontowych przy zabezpieczeniu obelisku na szczycie Grobowej Góry, pielęgnacji starodrzewu, a wolontariusze z Bundeswehry i z Wojska Polskiego oraz harcerze co rok pielęgnują nagrobki i pamiątkowe płyty kamienne wraz z ich otoczeniem. W okresie pandemii sporo turystów odwiedza nekropolię. Cmentarz jest najcenniejszym w gminie Rzgów zabytkiem militarnym.

Włodzimierz Kupisz

Na zdj. wizualizacja projektu krzyża prawosławnego Wiesława Adama Jankiewicza oraz miniatura archiwalnego zdjęcia z kapliczką prawosławną, która nie przetrwała do naszych czasów. 
Poniżej cytujemy treść listu rosyjskiej organizacji do burmistrza Mateusza Kamińskiego:

„Szanowny Panie Burmistrzu!

Nazywam się Serafim Berestov, jestem dziennikarzem i dyrektorem fundacji charytatywnej «Солдатский храм» (Świątynia Żołnierza). Jednym z działań Fundacji jest pielęgnowanie pamięci o poległych żołnierzach.

W grudniu ubiegłego roku mój znajomy architekt z Łodzi Wiesław Adam Jankiewicz napisał do mnie list, w którym opowiedział o cmentarzu wojskowym we wsi Stara Gadka, gdzie pochowani są żołnierze rosyjscy, polscy i niemieccy polegli w bitwie o Łódź jesienią 1914 roku. O tym, jak zwykli Polacy z własnej woli opiekują się grobami żołnierzy i oficerów 2 Armii Rosyjskiej, a także podzielili się swoim pomysłem wspólnego stworzenia projektu pomnika poległym żołnierzom.

Propozycje te spotkały się z żywą reakcją w Rosji. W ciągu miesiąca wspólnie z panem Jankiewiczem stworzyliśmy ten projekt, przyciągając dziesiątki troskliwych osób i wolontariuszy do pracy dzięki sieciom społecznościowym. Projekt okazał się naprawdę popularny.

Jego materialna realizacja również wydaje mi się wspólną sprawą. Fundacja Charytatywna Świątynia Żołnierza planuje w najbliższym czasie zorganizować zbiórkę darowizn na produkcję i przekazanie polskiej stronie prawosławnego krzyża oraz dwóch filarów kaplicowych z wizerunkami Pana Wszechmogącego i Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej.

Szanowny Panie Burmistrzu! Proszę Wasz Urząd o poparcie realizacji pomnika - wspólnej inicjatywy obywateli Polski i Rosji. Myślę, że już nawiązane serdeczne stosunki między Polakami i Rosjanami staną się kluczem do sukcesu. Tak więc w zeszłym roku to polski architekt Wiesław Adam Jankiewicz z własnej woli zaprojektował pomnik Matki i Syna - prostej Rosjanki Evdokii Zubkovej i jej syna, żołnierza Dmitrija Ignatiewa, zmarłego w 1942 roku, który zaginął przed 76 latami. Jego szczątki, odkryte przez poszukiwaczy, w końcu spoczęły obok matki, a nad ich grobem, pod Moskwą, stał pomnik wybudowany z darowizn publicznych. Ta historia była obserwowana bez przesady przez setki tysięcy ludzi w Rosji i za granicą.

Niech stary cmentarz wojskowy pod Rzgowem znówu zjednoczy ludzi!

Z głębokim szacunkiem
Dyrektor fundacji charytatywnej

«Солдатский храм» Seraphim Berestov

Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
=
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
=