Gościł u nas ekspert ds. egzorcystów
Niesamowity, wrażliwy „ najwybitniejszy piewca wsi polskiej od czasów Reymonta” , Andrzej Pilipiuk odwiedził Rzgów. Poniedziałkowe spotkanie autorskie było gratką dla miłośników dobrej literatury, bowiem spod pióra gościa biblioteki publicznej wyszły m. in. znakomita seria książek o egzorcyście-amatorze Jakubie Wędrowyczu, dobrze przyjęty cykl „Kuzynki” czy kilkutomowe dzieło „Oko jelenia”.
Fani powieści i opowiadań fantasy mogli poczuć się usatysfakcjonowani. Gość opowiedział o gorzkich początkach kariery, warsztacie pisarskim, planach wydawniczych. Przygnębiające realia codzienności w świecie pisarsko-wydawniczym osłodził anegdotami, które rozbawiały publiczność.
Żyłka podróżnicza i wyprawy do Skandynawii stały się zarzewiem ostatnio wydanej powieści „Raport z północy”, napisanej, jak sam powiada autor „przez wkurzonego niewolnika, który zdołał zerwać się z łańcucha”. Zebrał w niej refleksje, wspomnienia z dzieciństwa, obserwacje rzeczywistości, komentarze na temat sytuacji społeczno-politycznej.
Ciepły człowiek o wielkim sercu, poczuciu (czasem czarnego) humoru, sympatyczny i życzliwy. Co nieczęsto się zdarza, biblioteka otrzymała prezent od autora: oprawioną i opatrzoną autografami grafikę rysownika Andrzeja Łaskiego, przedstawiającą bohaterów cyklu o Wędrowyczu. Piękna pamiątka ze spotkania. Seria zdjęć z uczestnikami spotkania zakończyła ten miły wieczór z „Wielkim Grafomanem”.
Tekst i fot. Anna Malinowska
Żyłka podróżnicza i wyprawy do Skandynawii stały się zarzewiem ostatnio wydanej powieści „Raport z północy”, napisanej, jak sam powiada autor „przez wkurzonego niewolnika, który zdołał zerwać się z łańcucha”. Zebrał w niej refleksje, wspomnienia z dzieciństwa, obserwacje rzeczywistości, komentarze na temat sytuacji społeczno-politycznej.
Ciepły człowiek o wielkim sercu, poczuciu (czasem czarnego) humoru, sympatyczny i życzliwy. Co nieczęsto się zdarza, biblioteka otrzymała prezent od autora: oprawioną i opatrzoną autografami grafikę rysownika Andrzeja Łaskiego, przedstawiającą bohaterów cyklu o Wędrowyczu. Piękna pamiątka ze spotkania. Seria zdjęć z uczestnikami spotkania zakończyła ten miły wieczór z „Wielkim Grafomanem”.
Tekst i fot. Anna Malinowska