Sentymentalny tramwaj muzealny
Dzień Dziecka był okazją do inauguracyjnego zwiedzania tramwaju zamienianego w izbę pamięci przy skateparku. Izba pamięci jest poświęcona historii nieistniejącej linii podmiejskiej 42, a jednocześnie dziejom gminy Rzgów.
Pierwszymi zwiedzającymi były rodziny z dziećmi, pojawiły się też zorganizowane grupy z Przedszkola Publicznego w Rzgowie oraz ze Szkoły Podstawowej im. Jana Długosza. Oprowadzała zgrana grupa przewodników – burmistrz Mateusz Kamiński, Włodzimierz Kaczmarek, pracownik ratusza i zarazem regionalista oraz emerytowany motorniczy Andrzej Michałek. Nie tylko opowiadali o początkach tramwaju, który nie poruszał się dzięki trakcji elektrycznej, ale sypał iskrami z komina, które wywołały wielki pożar Rzgowa. Na zgliszczach domów powstały głównie murowane budynki.
Jeden z bystrych przedszkolaków zauważył, że za pulpitem sterowniczym brakuje motorniczego, który siedział w kabinie od kilku tygodni. - Czy on umarł? dociekał chłopiec. Przewodnik cierpliwie wytłumaczył, że motorniczy (manekin) został usunięty tylko na czas zwiedzania, żeby dzieci mogły wczuć się w jego pracę, a nawet uruchomić dźwiękowy, po którym zamykały się drzwi.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka, włodarz gminy wraz z pracownikiem rozdali mnóstwo ciastek i cukierków. Obiecali, że już wkrótce wnętrze tramwaju będzie znów udostępnione do oglądania i do robienia pamiątkowych zdjęć. Dziś tj. 1 czerwca można było oglądać archiwalne zdjęcia na sztalugach. Inaugurację zwiedzania muzealnego tramwaju odnotowała m. in. telewizja publiczna TV3, która przeprowadziła wywiady z przewodnikami po izbie pamięci.
Tramwaj, który powrócił do Rzgowa - odbywa swoistą podróż sentymentalną: rzgowianie jeżdżąc tą linią do szkół, do pracy i do urzędów poznawali w drodze przyszłych współmałżonków i przyjaciół.
Włodzimierz Kupisz
Fot. Mateusz Szczepaniak
Jeden z bystrych przedszkolaków zauważył, że za pulpitem sterowniczym brakuje motorniczego, który siedział w kabinie od kilku tygodni. - Czy on umarł? dociekał chłopiec. Przewodnik cierpliwie wytłumaczył, że motorniczy (manekin) został usunięty tylko na czas zwiedzania, żeby dzieci mogły wczuć się w jego pracę, a nawet uruchomić dźwiękowy, po którym zamykały się drzwi.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka, włodarz gminy wraz z pracownikiem rozdali mnóstwo ciastek i cukierków. Obiecali, że już wkrótce wnętrze tramwaju będzie znów udostępnione do oglądania i do robienia pamiątkowych zdjęć. Dziś tj. 1 czerwca można było oglądać archiwalne zdjęcia na sztalugach. Inaugurację zwiedzania muzealnego tramwaju odnotowała m. in. telewizja publiczna TV3, która przeprowadziła wywiady z przewodnikami po izbie pamięci.
Tramwaj, który powrócił do Rzgowa - odbywa swoistą podróż sentymentalną: rzgowianie jeżdżąc tą linią do szkół, do pracy i do urzędów poznawali w drodze przyszłych współmałżonków i przyjaciół.
Włodzimierz Kupisz
Fot. Mateusz Szczepaniak