Zasupłane: Na przekór sztampie i nudzie
Wydaje mi się, a właściwie jestem przekonana, że kobiety, których pasją jest dzierganie, wyszywanie, malowanie - wyróżniają się przedziwnymi cechami: są wrażliwe, precyzyjne, mają osobliwe poczucie estetyki, są kreatywne i bywają systematyczne. Z pewnością wyobraźnia jest tym elementem, który stwarza im możliwości i pozwala zatracić się w hobby. Wiem, o czym mówię, bo zdarza mi się robić na drutach, szydełku czy wyszywać i ciągle myślę, że na realizowanie się w rękodzielnictwie w większym wymiarze, mam jeszcze czas.
Jednak, gdy przeczytałam i obejrzałam album Koła Rękodzieła Artystycznego „Zasupłane” ze Rzgowa, to uzmysłowiłam sobie, że nie ma co czekać. Wzrok słabnie, demencja postępuje, a brak cierpliwości stopniowo wyklucza wszelkie mozolne działania. Uzmysłowiłam sobie, że zanim skończę wyszywać obrus dla córki, który zaczęłam jakiś czas temu, to zapomnę po co i dla kogo go wyszywam.
Zastanawiam się, czy nie byłoby dobrym pomysłem wprowadzenie do edukacji artystycznej umiejętności pań, które ja szczerze podziwiam i zazdroszczę im sprawności manualnych. Mam świadomość, że każde dokończone dzieło to olbrzymia satysfakcja .Wiem też najważniejsze: działalność koła „Zasupłane” służy nie tylko zacieśnianiu supełków, ale zacieśnia też więzi międzyludzkie. Znakomicie stało się, że podjęto inicjatywę uwiecznienia prac i notek biograficznych 12 rzgowskich artystek pod hasłem „Zaczarowany świat”. Jest to nie tylko ślad działalności dla potomnych, ale i pomysł na promocję gminy.
Gdy kolejny kronikarz Długosz będzie spisywał kronikę rzgowską, to wzbogaci ją o wpis o „Zasupłanych”. Takim Długoszem w naszej gminie jest ostatnimi czasy redaktor Ryszard Poradowski, który systematyzuje, co się da, chroni od zapomnienia. Czyli redagując pośredniczy w pracach: od pomysłu do realizacji. Od wydania do upowszechnienia. Album dostępny jest w Gminnym Ośrodku Kultury w Rzgowie.
Renata Furga
Fot. Włodzimierz Kupisz
Zastanawiam się, czy nie byłoby dobrym pomysłem wprowadzenie do edukacji artystycznej umiejętności pań, które ja szczerze podziwiam i zazdroszczę im sprawności manualnych. Mam świadomość, że każde dokończone dzieło to olbrzymia satysfakcja .Wiem też najważniejsze: działalność koła „Zasupłane” służy nie tylko zacieśnianiu supełków, ale zacieśnia też więzi międzyludzkie. Znakomicie stało się, że podjęto inicjatywę uwiecznienia prac i notek biograficznych 12 rzgowskich artystek pod hasłem „Zaczarowany świat”. Jest to nie tylko ślad działalności dla potomnych, ale i pomysł na promocję gminy.
Gdy kolejny kronikarz Długosz będzie spisywał kronikę rzgowską, to wzbogaci ją o wpis o „Zasupłanych”. Takim Długoszem w naszej gminie jest ostatnimi czasy redaktor Ryszard Poradowski, który systematyzuje, co się da, chroni od zapomnienia. Czyli redagując pośredniczy w pracach: od pomysłu do realizacji. Od wydania do upowszechnienia. Album dostępny jest w Gminnym Ośrodku Kultury w Rzgowie.
Renata Furga
Fot. Włodzimierz Kupisz