Internetowy i "tablicowy" Rzgowski Bank Ofert Pracy
W środę, 15 czerwca w Urzędzie Miejskim w Rzgowie odbyła się konferencja prasowa, związana z powołaniem do życia bezpłatnego Rzgowskiego Banku Ofert Pracy. Funkcjonuje on na stronie internetowej www.rzgow.pl, która przekierowuje na stronę PUP. Na stronie głównej trzeba szukać zakładki po prawej stronie w fioletowym polu: "Lokalne Oferty Pracy - Powiatowe Oferty Pracy". Wydrukowane oferty mają pojawiać się również na tablicach lub słupach ogłoszeniowych w Rzgowie i we wszystkich sołectwach gminy.
W konferencji wzięli udział dziennikarze prasowi, telewizyjni i radiowi.
Wojciech Skibiński, pełniący funkcję burmistrza zaprosił Krzysztofa Błaszczyka, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy Łódź-Wschód oraz przedsiębiorców, którzy jako jedni z pierwszych zainteresowali się kolejnym miejscem, gdzie można bezpłatnie poszukiwać pracowników.
Obecnie, stopa bezrobocia w powiecie łódzkim wschodnim utrzymuje się na poziomie 10,7 procenta. W gminie Rzgów jest o połowę niższa. Za optymistyczną statystyką kryje się jednak 320 bezrobotnych, o których przyszłość należy zadbać. To są osoby z grupy wiekowej 50+ i na ogół słabo wykształcone (najwyżej ukończyły gimnazjum). 285 z tych osób nie ma prawa do zasiłku - są one bez pracy już co najmniej od roku.
Obecnie, tym osobom proponuje się 32 miejsca pracy w gminie Rzgów i kilka w gminie Tuszyn. W propozycjach przeważają oferty dla pracowników produkcji, okazjonalnie występują propozycje dla doradców klientów czy techników analityków.
Obecny na konferencji prasowej Jan Hejwowski, właściciel Zakładu Usług Galwanicznych, zatrudniającego 15 osób przyznał, że nowych pracowników trzeba u niego szkolić 5, a nawet 6 lat. W tej sytuacji nie jest zainteresowany przyjmowaniem bezrobotnych z grupy wiekowej powyżej 50 lat. Pomoc finansowa z Powiatowego Urzędu Pracy rodzi problemy, bo nowy pracownik po 5 miesiącach niewiele sie nauczył, a przepisy jednakowe dla wszystkich nakazuja przyjęcie takiej osoby do pracy. To nie koniec problemów pracodawcy. Druga zmiana kończy pracę około godz. 21.30. O tej porze nie kursują busy. Trzeba więc zatrudniać bezrobotnych zmotoryzowanych i płacić im ryczałty za dojazd do pracy.
PUP Łódź-Wschód posiada jeszcze pieniądze na zakładanie własnej działalności gospodarczej. Bezrobotni najchętniej otwierają za te pieniądze warsztaty samochodowe, kobiety - gabinety kosmetyczne, inni mieli pomysł na kancelarie prawne i biura pośrednictwa handlu nieruchomościami. Do grona bezrobotnych dołączają ostatnio osoby zajmujące się dotąd handlem na targowiskach tuszyńskich. We wrześniu przybędzie bezrobotnych absolwentów, którzy nie dostali się na bezpłatne studia. Pomysł uruchomienia Rzgowskiego Banku Ofert Pracy wychodzi naprzeciw potrzebom tych ludzi.
Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz
Wojciech Skibiński, pełniący funkcję burmistrza zaprosił Krzysztofa Błaszczyka, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy Łódź-Wschód oraz przedsiębiorców, którzy jako jedni z pierwszych zainteresowali się kolejnym miejscem, gdzie można bezpłatnie poszukiwać pracowników.
Obecnie, stopa bezrobocia w powiecie łódzkim wschodnim utrzymuje się na poziomie 10,7 procenta. W gminie Rzgów jest o połowę niższa. Za optymistyczną statystyką kryje się jednak 320 bezrobotnych, o których przyszłość należy zadbać. To są osoby z grupy wiekowej 50+ i na ogół słabo wykształcone (najwyżej ukończyły gimnazjum). 285 z tych osób nie ma prawa do zasiłku - są one bez pracy już co najmniej od roku.
Obecnie, tym osobom proponuje się 32 miejsca pracy w gminie Rzgów i kilka w gminie Tuszyn. W propozycjach przeważają oferty dla pracowników produkcji, okazjonalnie występują propozycje dla doradców klientów czy techników analityków.
Obecny na konferencji prasowej Jan Hejwowski, właściciel Zakładu Usług Galwanicznych, zatrudniającego 15 osób przyznał, że nowych pracowników trzeba u niego szkolić 5, a nawet 6 lat. W tej sytuacji nie jest zainteresowany przyjmowaniem bezrobotnych z grupy wiekowej powyżej 50 lat. Pomoc finansowa z Powiatowego Urzędu Pracy rodzi problemy, bo nowy pracownik po 5 miesiącach niewiele sie nauczył, a przepisy jednakowe dla wszystkich nakazuja przyjęcie takiej osoby do pracy. To nie koniec problemów pracodawcy. Druga zmiana kończy pracę około godz. 21.30. O tej porze nie kursują busy. Trzeba więc zatrudniać bezrobotnych zmotoryzowanych i płacić im ryczałty za dojazd do pracy.
PUP Łódź-Wschód posiada jeszcze pieniądze na zakładanie własnej działalności gospodarczej. Bezrobotni najchętniej otwierają za te pieniądze warsztaty samochodowe, kobiety - gabinety kosmetyczne, inni mieli pomysł na kancelarie prawne i biura pośrednictwa handlu nieruchomościami. Do grona bezrobotnych dołączają ostatnio osoby zajmujące się dotąd handlem na targowiskach tuszyńskich. We wrześniu przybędzie bezrobotnych absolwentów, którzy nie dostali się na bezpłatne studia. Pomysł uruchomienia Rzgowskiego Banku Ofert Pracy wychodzi naprzeciw potrzebom tych ludzi.
Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz
KONTAKT
GODZINY PRACY URZĘDU 
KONTAKT Z REDAKCJĄ STRONY