Sport dojrzalszych

Lekkoatletka Aneta Grot ze Starej Gadki właśnie zdobyła tytuł wicemistrzyni Europy na 200 metrów i włożyła swój wkład w zdobycie tytułu Mistrza Europy 4 x 100 metrów w sztafecie. Utytułowana sportsmenka zaprezentowała swoje osiągnięcia na spotkaniu z Małgorzatą Rózgą, zastępcą burmistrza Rzgowa oraz z Mironem Ossowskim, szefem promocji gminy.
- W szkole podstawowej mój talent biegaczki odkryła nauczycielka wychowania fizycznego – opowiada pani Aneta. - Wygrywałam biegi z każdym uczniem szkoły bez względu na wiek i płeć. Nigdy nie miałam problemu, żeby zdążyć na przystanek przed autobusem, bo ja przecież lubię pospać i wychodziłam zawsze za późno... Od 12. roku życia zaczęłam trenować w ŁKS przez dwa lata, a potem osiem lat w Rudzkim Klubie Sportowym.

Aneta Grot miała 15-letnią przerwę w treningach, bo dzienne studia w kierunku: matematyka finansowa i ubezpieczeniowa w Politechnice Łódzkiej zabierały mnóstwo oczasu od rana po wieczór. Potem przyszedł czas na rodzinę. Wyszła za  mąż za Artura, urodziła Lenę – dziś 9-latkę i Arona, obecnie 11-latka. Po odchowaniu dzieci wróciła do treningów pod okiem Tomasza Goworskiego z RKS.

Pięć treningów tygodniowo po dwie godziny pozwala utrzymać niezłą formę, ale zabiera mnóstwo czasu. Trzeba to pogodzić z pracą księgowej w łódzkiem biurze rachunkowym. Obowiązki rodzinne dzieli z mężem, bo pociechy mają już ugruntowane ścieżki kariery: syn nałogowo gra w piłkę nożną, córka gra na fortepianie i zaangażowana jest w gimnastykę artystyczną w Klubie Sportowym „Tęcza”. 

Aneta Grot jako nastolatka odniosła prestiżowy sukces – IV miejsce na 200 metrów podczas Halowych Mistrzostw Polski w Spale w 1996 r. Ostatnio zdobyła tytuł wicemistrza świata na 60 i 200 m w Halowych Mistrzostwach Świata Masters w Toruniu w 2019 r. Masters w nazwie to nawiązanie do rywalizacji sportowej dojrzalszych zawodników powyżej 35. roku życia.

Sport dojrzałych kosztuje. Trzeba nie tylko opłacić w dewizach start, ale również wziąć na siebie koszty strojów, podróży, zakwaterowania itp. Dotkliwe dla kieszeni są również wydatki na masażystów. Ciągłe przygotowania do startów w sezonie przynosza w konsekwencji zmęczenie mięśni, ale i kontuzje. W tej sytucji wyjazd na mistrzostwa to muszą być jednocześnie wakacje – takie dwa w jednym – z finansowej konieczności.

- Namawiam wszystkich dorosłych do trenowania ulubionej dyscypliny – mówi Aneta Grot. - Mogę pokazać dzieciom, że
także mama może realizować pasje oraz odnosić sukcesy pomimo nawału pracy i domowych obowiązków. Muszę sobie wygospodarować czas na sprawdzanie prac domowych (solidarnie z mężem!) oraz na czytanie ukochanych powieści romantycznych o pięknej miłości.


Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
=
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
=