Zespół "Caritas" zebrał 4224 zł dla potrzebujących
Salwy śmiechu i głośna muzyka dochodziła w niedzielę po południu z placu kościelnego w Rzgowie. W Parafii Rzymskokatolickiej pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika 29 września o godz. 14 rozpoczął się II Parafialny Piknik Caritas. Jego organizacja była możliwa dzięki zaangażowaniu finansowemu lokalnych przedsiębiorców.
Obrazy, pamiątki, wyroby rękodzieła artystycznego trafiły na licytację, a goście mogli wrzucić do koszyczka pieniążka za ciasta, rośliny doniczkowe, przetwory domowe i inne rzeczy oferowane na kiermaszu. Cały dochód z pikniku: 4224 złote zostanie przeznaczony na opał dla najbardziej potrzebujących mieszkańców. Na ławkach przed sceną zasiedli m. in. burmistrz Rzgowa Mateusz Kamiński oraz ksiądz proboszcz Krzysztof Florczak.
Wystąpiła Kapela Podwórkowa „Spod Dębu", która powstała w Mzurkach koło Piotrkowa Trybunalskiego w maju 2005 roku. Nazwa kapeli związana jest z 1000-letnim dębem, który rośnie w parku podworskim w Mzurkach. Kapela "Spod Dębu" zaprezentowała w swoim repertuarze utwory własne. Utwór o teściowych poruszył serca zięciów i przyszłych zięciów.
Drugą gwiazdą pikniku "Caritas" był znany z telewizji Kabaret Kopydłów, który powstał na bazie „Spotkania z balladą”. W 1994 roku kabareciarze ruszyli w świat, odwiedzając estrady zarówno krajowe, jak i te, przed którymi gromadziła się zawsze wdzięczna i liczna Polonia. Wojciech - komendant kopydłowskich strażaków, któremu towarzyszył oczywiście Toporek rozbawił widownię do łez długim skeczem o stringach wydzierganych z włóczki, pochodzącej ze sprutego swetra proboszcza. W przedwyborczym skeczu ze sceny padła zachęta do głosowania na kandydatów, reprezentujących młode pokolenie.
Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz
Wystąpiła Kapela Podwórkowa „Spod Dębu", która powstała w Mzurkach koło Piotrkowa Trybunalskiego w maju 2005 roku. Nazwa kapeli związana jest z 1000-letnim dębem, który rośnie w parku podworskim w Mzurkach. Kapela "Spod Dębu" zaprezentowała w swoim repertuarze utwory własne. Utwór o teściowych poruszył serca zięciów i przyszłych zięciów.
Drugą gwiazdą pikniku "Caritas" był znany z telewizji Kabaret Kopydłów, który powstał na bazie „Spotkania z balladą”. W 1994 roku kabareciarze ruszyli w świat, odwiedzając estrady zarówno krajowe, jak i te, przed którymi gromadziła się zawsze wdzięczna i liczna Polonia. Wojciech - komendant kopydłowskich strażaków, któremu towarzyszył oczywiście Toporek rozbawił widownię do łez długim skeczem o stringach wydzierganych z włóczki, pochodzącej ze sprutego swetra proboszcza. W przedwyborczym skeczu ze sceny padła zachęta do głosowania na kandydatów, reprezentujących młode pokolenie.
Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz