Jak uspokoić ruch na ul. Polnej?

Ul. Polna w Rzgowie, która ma zaledwie 430 metrów długości, położona jest w najbardziej zaludnionym z rejonów miasta, aczkolwiek o zabudowie jednorodzinnej. Nie jest łatwo żyć przy tej ulicy: samochody osobowe nierzadko śmigają tu z prędkością 100 km/godz.

Trzeba tu pogodzić interesy rolnika, który musi wyjechać traktorem z broną - z potrzebami przedsiębiorcy, który pragnie bezpiecznie wyjechać na ulicę, ale między bramą a krawędzią jezdni ma za mało miejsca, aby spojrzeć w prawo i w lewo.

Na niektórych posesjach „od zawsze” nie ma podwórek, a więc nie ma gdzie postawić auta na terenie ogrodzonym. Gdzie indziej rodzina ma cztery samochody, ale na posesji mieszczą się tylko dwa – pozostałe trzeba postawić na ulicy.

W czwartek późnym popołudniem w sali obrad Rady Miejskiej w Rzgowie odbyło się spotkanie konsultacyjne z mieszkańcami ul. Polnej, dotyczące wprowadzenia stałej organizacji ruchu na tej ulicy. Burmistrz Rzgowa Mateusz Kamiński zaprosił na nie ekspertów – Macieja Chojnackiego, który zapoznał mieszkańców ze swoim projektem. Wyjaśnień udzielał również Adam Stawiany – p. o. kierownika Referatu Komunalnego Urzędu Miejskiego w Rzgowie.

Zakładane w projekcie "wyesowanie" jezdni to podzielenie ul. Polnej na odcinki z możliwością parkowania na przemian – raz po lewej lub prawej. Gdyby przebieg ulicy „złamać” za pomocą oznakowania poziomego, wówczas pojazdy będą poruszać się wolniej niż po linii prostej. To lepsze niż znak ograniczenia prędkości, którego piraci drogowi zdają się nie dostrzegać.

Na spotkaniu w ratuszu mieszkańcy ul. Polnej w większości opowiedzieli się za powstaniem jednego progu spowalniającego, czyli tzw. dwóch wysp. Bus szkolny będzie je mógł wziąć między koła, a osobowy musi znacznie zwolnić przed przejechaniem wyspy. Wszystko to będzie stanowić element uspokojenia ruchu.

Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz