Serce dla Mai wypełnione po brzegi
Rzgowski samorząd ustawił pojemnik na plastikowe nakrętki przed wejściem do Gminnego Ośrodka Kultury. Akcja staje się coraz bardziej popularna, bo pojemnik w kształce serca jest już prawie wypełniony po brzegi.
- Pieniądze uzyskane ze sprzedaży polietylenowych nakrętek zasilą konto na leczenie Mai Kwiatkowskiej - mówi Miron Ossowski, starszy specjalista ds. promocji gminy. - Nakrętki odstawimy do starostwa, do którego dociera plastik z całego regionu. Akcja ma charakter nie tylko charytatywny, bo uczymy w ten sposób dzieci ekologii. Jeszcze w tym kwartale gmina prawdopodobnie kupi drugie serce i postawi w parku im. Adama Mickiewicza w Rzgowie, aby zintensyfikować zbiórkę.
Za kilogram plastikowych nakrętek w skupie można otrzymać 70 groszy. Dzieci uczestnicząc w akcji uczą się pierwszych pojęć ekologicznych: butelka i nakrętka są z różnego towrzywa. Tworzą dwie frakcje, które należy oddzielić, aby można było racjonalnie wykorzystać surowiec wtórny. Nakrętkowe zbiórki stają się coraz bardziej popularne w Polsce. W Krakowie studenci zbierają na wózek inwalidzki dla kolegi, a we Włocławku dla chorej na nowotwór 4-latki.
Włodzimierz Kupisz
Fot. Miron Ossowski
Za kilogram plastikowych nakrętek w skupie można otrzymać 70 groszy. Dzieci uczestnicząc w akcji uczą się pierwszych pojęć ekologicznych: butelka i nakrętka są z różnego towrzywa. Tworzą dwie frakcje, które należy oddzielić, aby można było racjonalnie wykorzystać surowiec wtórny. Nakrętkowe zbiórki stają się coraz bardziej popularne w Polsce. W Krakowie studenci zbierają na wózek inwalidzki dla kolegi, a we Włocławku dla chorej na nowotwór 4-latki.
Włodzimierz Kupisz
Fot. Miron Ossowski