Parszywy Wyścig Wraków w Babichach
17 czerwca, w sobotę w godz. 10-18 na bezdrożach Babich zostanie rozegrany Parszywy Wyścig Wraków pod honorowym patronatem burmistrza Rzgowa. Zarejestrowano już rekordową liczbę 54 startujących załóg. Pierwsze wraki ruszą o godz. 10.
W programie - poza wdychaniem kurzu i spalin, organizator zapewnia mnóstwo atrakcji m. in. przejażdżki spychaczem (do odsuwania unieruchomionych samochodów) oraz taksówką wrakową.
A oto, jak organizatorzy Parszywa Wrak Race określają charakter imprezy w Babichach: „Lubisz zapach spalin i ropy? Kochasz Mad Maxa i cudowne fury zrobione ze wszystkiego co pod ręką? Najpiękniejszy dźwięk dla Twych uszu to jęk dartej blachy i wycie silnika? Przechodzą Cię ciarki gdy ścigasz się z innymi maniakami którzy żyją tym co Ty? Weź udział w naszym wyścigu!
Zabaw się w doktora Frankensztaina i wskrześ czterokołowego potwora. Traf do samochodowego panteonu zwycięzców a innym zgotuj piekło na ziemi. Jedź, miażdż, ścigaj się i wygrywaj tą szaloną imprezę. Zadziw nas swoją pomysłowością i umiejętnością przeżycia na torze, gdzie każdy czyha na każdego. Niech inni patrzą na Ciebie z zazdrością i strachem. Krzycz na mecie „I created a monster” i zabaw się tak jak zawsze chciałeś. Kto wie, może to Ty będziesz zwycięzcą wyścigu i odjedziesz opromieniony blaskiem i chwałą otoczony wianuszkiem wpatrzonych w Ciebie fanek?
Zgłoś się już dziś i pokaż, że nie na darmo zwą cię Królem Chaosu.”
Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz
A oto, jak organizatorzy Parszywa Wrak Race określają charakter imprezy w Babichach: „Lubisz zapach spalin i ropy? Kochasz Mad Maxa i cudowne fury zrobione ze wszystkiego co pod ręką? Najpiękniejszy dźwięk dla Twych uszu to jęk dartej blachy i wycie silnika? Przechodzą Cię ciarki gdy ścigasz się z innymi maniakami którzy żyją tym co Ty? Weź udział w naszym wyścigu!
Zabaw się w doktora Frankensztaina i wskrześ czterokołowego potwora. Traf do samochodowego panteonu zwycięzców a innym zgotuj piekło na ziemi. Jedź, miażdż, ścigaj się i wygrywaj tą szaloną imprezę. Zadziw nas swoją pomysłowością i umiejętnością przeżycia na torze, gdzie każdy czyha na każdego. Niech inni patrzą na Ciebie z zazdrością i strachem. Krzycz na mecie „I created a monster” i zabaw się tak jak zawsze chciałeś. Kto wie, może to Ty będziesz zwycięzcą wyścigu i odjedziesz opromieniony blaskiem i chwałą otoczony wianuszkiem wpatrzonych w Ciebie fanek?
Zgłoś się już dziś i pokaż, że nie na darmo zwą cię Królem Chaosu.”
Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz