Przez błota i ulewę do zwycięstwa
W niedzielę, 21 sierpnia w Babichach odbyła się XV edycja wyścigów wraków samochodowych Parszywa Wrak Race Inferno. Puchary najlepszym załogom wręczyli: Małgorzata Rózga, wiceburmistrz Rzgowa oraz Radosław Pełka, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.
Około południa spadł rzęsisty deszcz, który zamienił trasę wyścigów ze stromymi podjazdami, ostrymi skrętami w bagnisty szlak trudny do pokonania. Kto nie miał płynu do spryskiwaczy albo miał sfatygowaną instalację elektryczną, musiał rezygnować po kilku minutach jazdy.
Na 15 imprez Parszywa Wrak Race, trzy odbyły się już w Babichach pod patronatem honorowym burmistrza Rzgowa. Pierwsza została rozegrana po oblodzonej nawierzchni, druga wznieciła kilkugodzinną burzę piaskową, a ostatnia przebiegała zabagnionymi bezdrożami. Strach pomyśleć, w jakich warunkach obejrzymy zmagania załóg we wrakach, monstrach i frankensztajnach.
Parszywa Wrak Race Inferno, czyli samochodowe piekło na ziemi było motywem przewodnim wyścigów XV Parszywa Wrak Race. Sierpniowa edycja była dedykowana zawodnikowi, który uległ wypadkowi.
Wyścigi polegające na przejechaniu pętli po bezdrożach i niewielkich wzniesieniach, pełnych zakrętów i dziur trwały cały dzień i zostały wydłużone z powodu fatalnej pogody w drugiej połowie zmagań.
Wyścigi samochodowych wraków są organizowane od trzech lat. Na ogół impreza skupia około 40 pojazdów – wraków wyciągniętych kiedyś z rzeki, powypadkowych monstrów, dziwacznych składaków z chłodnicami na dachu, zamontowanymi tam dla zwiększenia bezpieczeństwa.
TEKST I FOT. WŁODZIMIERZ KUPISZ
Na 15 imprez Parszywa Wrak Race, trzy odbyły się już w Babichach pod patronatem honorowym burmistrza Rzgowa. Pierwsza została rozegrana po oblodzonej nawierzchni, druga wznieciła kilkugodzinną burzę piaskową, a ostatnia przebiegała zabagnionymi bezdrożami. Strach pomyśleć, w jakich warunkach obejrzymy zmagania załóg we wrakach, monstrach i frankensztajnach.
Parszywa Wrak Race Inferno, czyli samochodowe piekło na ziemi było motywem przewodnim wyścigów XV Parszywa Wrak Race. Sierpniowa edycja była dedykowana zawodnikowi, który uległ wypadkowi.
Wyścigi polegające na przejechaniu pętli po bezdrożach i niewielkich wzniesieniach, pełnych zakrętów i dziur trwały cały dzień i zostały wydłużone z powodu fatalnej pogody w drugiej połowie zmagań.
Wyścigi samochodowych wraków są organizowane od trzech lat. Na ogół impreza skupia około 40 pojazdów – wraków wyciągniętych kiedyś z rzeki, powypadkowych monstrów, dziwacznych składaków z chłodnicami na dachu, zamontowanymi tam dla zwiększenia bezpieczeństwa.
TEKST I FOT. WŁODZIMIERZ KUPISZ
KONTAKT
GODZINY PRACY URZĘDU 
KONTAKT Z REDAKCJĄ STRONY